LBG

Leśny bank

Amazonia - pożar lasu
Aktualności

Płonie Amazonia, ale i Afryka – co to oznacza?

Na temat pożarów w Brazylii media wciąż donoszą nowe informacje już od wielu tygodni, ale warto wiedzieć, że podobny problem występuje w Afryce. Według NASA nawet dużo więcej pożarów trawi Afrykę. Czy te zjawiska mają wiele wspólnego? Co to oznacza dla nas i jak wpływa na globalne ocieplenie?

Czerwony łańcuch pożarów w Afryce

NASA przedstawiło zdjęcia satelitarne, na których widoczne są pożary lasów w Afryce Środkowej – ich skala jest ogromna. Czerwony łańcuch ciągnie się od Angoli przez Kongo i Mozambik aż po wyspę Madagaskar. Zainteresowanie świata wzbudziły co prawda przede wszystkim pożary w Amazonii, gdyż to dżunglę nazywa się zielonymi płucami Ziemi, ale sytuacja w Afryce jest równie poważna.

Powszechne zjawisko czy międzynarodowy problem?

Dym nad Afryką Południową, nawet nad niewielkimi skupiskami trawy sawanny, to duży powód do zmartwień. Co prawda np. w Angoli i Mozambiku w porze suchej jest to niemal powszechne zjawisko. Pożary w Afryce to element ekosystemu i występują każdego roku, z kolei sytuacja w Amazonii jest głównie wynikiem wywołanym przez ludzi.

W Afryce drzewa będą pączkować, a sawanna odzyska kolor zielony za kilka tygodni czy miesięcy – już w październiku sytuacja powinna ulec poprawie. Ekolodzy i naukowcy twierdzą zatem, że obu pożarów nie należy porównywać, bo są to inne zjawiska i będą one miały różne skutki.

Pożary w Afryce to element ekosystemu, ale tak wiele pożarów w Amazonii ma ogromny wpływ na globalne ocieplenie. Wzrost ich liczby to większa emisja tlenku węgla do atmosfery i gazów cieplarnianych. Może to wpłynąć na ilość tlenu na Ziemi, a w przyszłości stanowić zagrożenie.

Pomoc międzynarodowa – zbawienie czy problem polityczny?

Minister środowiska Angoli udzieliła wywiadu dla DW.com, w którym przekonywała, że pożary w jej kraju nie są typowymi pożarami lasów podobnych do tych w Brazylii. Wypalanie na gruntach ornych to już zwyczaj, tradycja ludności wiejskiej mająca na celu poprawę ziemi na polach, jej przyszykowanie do kolejnego sezonu. Angola planuje jednak połączyć potrzeby rolników z działaniami na rzecz ochrony środowiska.

Z kolei prezydent Brazylii odrzucił międzynarodową pomoc zaoferowaną m.in. przez prezydenta Francji. Angola chętnie przyjmuje wsparcie i rozpocznie współpracę z zagranicą, aby poprawić sytuację środowiska naturalnego.

Lena.k / pixabay / Ylvers